Wykryta zdrada męża w Będzinie

Wykryta zdrada  - Detektyw JANDA w Będzinie

Nasza klientka, Pani Gosia miała dość. Chciała wreszcie mieć pewność. Nie do końca chciała uwierzyć, że mąż ją zdradza, ale po raz kolejny jedna ze znajomych „uprzejmie donosiła” Pani Gosi, ze widziała męża, który towarzyszył innej kobiecie. Zachowanie męża czasu było dziwne. Od jakiegoś czasu wracał później z pracy do domu. Jak zwykle na wszystko miał wytłumaczenie. Późniejszy powrót z pracy tłumaczył zmianami oraz nadrobieniem nadgodzin. Pani Gosia zauważyła także, że mąż, który wcześniej nie zwracał uwagi na swój telefon, / odkładał go zawsze po przyjściu do domu na komodę, / teraz nie wypuszcza go z rąk, nastolatek! Klientka zdecydowała się na trzydniową obserwację męża w Będzinie.

Detektyw Janda wykrywa zdrade w BędzinieDwóch detektywów z biura detektyw JANDA podjęło obserwację w okolicach miejsca pracy męża. Wszelkie informacje oczywiście podała nam nasza klientka  - Pani Gosia. Według Pani Gosi mąż powinien kończyć pracę o godz. 16.00, jednak znów mąż poinformował Panią Gosię, że po raz kolejny musi zostać dłużej w pracy, do godziny około 19.00   

W pierwszym dniu obserwacji około godz. 16.05 mąż opuścił miejsce pracy, wsiadł do swojego samochodu i odjechał. Detektywi JANDA jadąc za mężem udokumentowali, ze mąż nie pojechał po pracy do domu. Opuścił Będzin udając się w kierunku Katowic. W Katowicach pojechał prosto do "Galerii Katowickiej" gdzie zaparkował samochód.

Krótko po zaparkowaniu detektywi JANDA udokumentowali, że mąż Pani Gosi spotkał się w kawiarni z nieznaną kobietą, która już czekała na niego. Detektywi JANDA zauważyli, że mąż i kobieta znali się. Przytulili się i pocałowali. Pocałunek i przytulenie nie wskazywały na fakt,  że było to ich pierwsze spotkanie. To nie mogła być pierwsza randka!

Po około 20 minutach i dwóch kawach para opuściła kawiarnię i „Galerię Katowicką”, kierując się na "rynek". Para zachowywała się jak małżeństwo. Szli trzymając się za ręce, śmiejąc się oglądali witryny sklepowe. Po około dwugodzinnym spacerze mąż Pani Gosi odprowadził nieznaną kobietę do galerii, gdzie czule całowali się na pożegnanie. Zdrajca udał się do samochodu i opuścił Katowice udając się do domu.

Kolejnego dnia mąż Pani Gosi wyszedł z pracy o godz. 16.10 i pojechał bezpośrednio do domu. Tego dnia zawczasu poinformował Panią Gosię, że kolejnego dnia znowu musi odpracować nadgodziny, bo szef tak nakazał.

Trzeciego dnia obserwacji mąż naszej klientki ponownie wyszedł z pracy o godzinie 16.05 i powtórzył scenariusz z pierwszego dnia obserwacji. Ponownie pojechał do Katowic jednak tym razem  nie parkował w Galerii Katowickiej. Zatrzymał samochód w pobliżu Galerii, gdzie kobieta z którą spotkał się pierwszego dnia obserwacji wsiadła do samochodu męża naszej klientki.  Para udała się do dzielnicy „Wełnowiec”gdzie zniknęli w jednym z domów. Po około dwóch godzinach mąż Pani Gosi wrócił do samochodu i odjechał w kierunku Będzina.  

Detektyw Janda wykrywa zdrade męża w Będzinie


Pani Gosia udała się ze sprawozdaniem i zdjęciami /dowodami zdrady/ do Mecenasa. Jest na etapie przygotowania wniosku o rozwód z winy męża. Dowodów zdrady według Mecenasa jest wystarczająco dużo, aby Sąd orzekł rozwód z orzeczeniem o winie męża.


Jeśli Pani albo Panu zachowanie partnera wydaje się dziwne - zapraszamy do kontaktu z nami.

DETEKTYW JANDA
+48 795 44 77 06 lub biuro@detektyw-janda.pl