Zdrada żony na terenie Niemczech w Dortmundzie

Pan Wojtek dowiedział się od siostry o naszym biurze detektywistycznym. Detektywi JANDA prowadzili dla siostry w 2016r sprawę zdrady męża w Dąbrowie Górniczej, gdzie po zakończeniu sprawy, Detektyw JANDA z Katowic przekazała klientce pisemne sprawozdanie, które stanowiło dowód w sprawie rozwodowej. Pani Ania, właścicielka biura Detektyw JANDA uzgodniła z Panem Wojtkiem termin spotkania wieczorem u siostry Pana Wojtka. Siostra Pana Wojtka sama zaproponowała to miejsce, żeby doradzić i spotkać się po kilku miesiącach z Panią Anią. Po obserwacji męża były w kontakcie, siostra pana Wojtka na bieżąco informowała Panią Anię o rozwodzie i nowym życiu.

Na spotkaniu Pan Wojtek opowiedział,  że żona już od półtora roku pracuje w Niemczech jako opiekunka dla osób starszych. Od kilku tygodni żona zrobiła się dziwna. Rzadko dzwoniła do domu. Dawniej wysyłała do męża około 20-30 wiadomości na WhatsApp i dzwoniła dwa razy dziennie. To był standard.  Młode małżeństwo chwytało każdą możliwość kontaktu pod uwagę. Żona Pana Wojtka pracowała 8 tygodni w Niemczech i wracała na tydzień do Polski. Aktualnie żona była w Polsce i miała za dwa dni wrócić do pracy w Niemczech. Ostatnie dwa jej  pobyty w Polsce były bardzo dziwne. Unikała męża, była cicha a zarazem niespokojna. Mąż szukał bliskości żony, zawsze tęsknił za nią i liczył dni i godziny do powrotu żony. Żona Pana Wojtka unikała go jak tylko mogła. Wychodziła w tygodniu więcej jak zawsze i spędzała dużo czasu u swojej rodziny. Całkiem inaczej niż kiedyś. Rodzina żony Pana Wojtka była zawsze chętnie widziana w domu młodego małżeństwa. Teraz żona Pana Wojtka wychodziła do rodziny. Pan Wojtek nie rozumiał. Nie było żadnego powodu odwrócenia tej sytuacji.

Ale to co się stało 2 dni temu, kompletnie zaskoczyło Pana Wojtka. Żona była na kontroli u ginekologa. Tak mówiła żona. Nie było to w tym nic dziwnego – kobiety muszą regularnie się badać. Żona Pana Wojtka często w tym 1 tygodniowym pobycie w Polsce odwiedzała lekarzy, takich jak  dentysta, internista lub ginekolog – dbała o zdrowie. Gdy Pan Wojtek wrócił z pracy około 16.30, żona przeprosiła,  że nie zdążyła ugotować obiadu bo była u matki, która się źle czuje. Pan Wojtek zaproponował żonie wyjście na kolację, niestety żona z powodu kolejnej wizyty u swojej matki, która znowu źle się poczuła. O 17.00 żona wyszła do matki, która mieszkała niedaleko. Głodny Pan Wojtek zamówił sobie pizzę do domu. Gdy po 45 minutach przywieziono pizzę, Panu Wojtkowi zabrakło 5 złotych i musiał skorzystać z portfela żony, który był w torebce na garderobie. Żona Pana Wojtka idąc do matki zabrała tylko telefon i kurtkę.

Gdy Pan Wojtek otworzył portwel żony wyleciał mu na podłogę rachunek z apteki. Żona Pana Wojtka miała rachunek za tabletki antykoncepcyjne. Pan Wojtek nie rozumiał, bardzo starali się o dziecko już od pół roku. Dziecko miała wszystko zmienić. Żona miała wrócić z Niemiec i mieli żyć jak normalna kochająca się rodzina. Może byłoby trochę ciężko na początku, ponieważ musieli by żyć tylko z jednej pensji  - Pana Wojtka, ale przecież wszystko było ustalone. Tak bardzo tego chcieli!

Dziwne zachowanie żony i rachunek z apteki były pierwszym punktem rozmowy z siostrą Pana Wojtka. Siostra natychmiast zaproponowała bratu spotkanie z Detektyw JANDA z Katowic. Na spotkaniu podjęto decyzję o obserwacji żony Pana Wojtka już na lotnisku w Niemczech. Pan Wojtek przypomniał sobie, że rzeczywiście żona jakby niechętnie kontaktuje się po wylądowaniu. Zawsze dzwoniła i opowiadała, że wszystko dobrze, że lot był spokojny lub nie....a od jakiegoś czasu krótkie – w porządku i się rozłącza. Tłumaczyła ten fakt, że droga z lotniska autobusem jest stresująca i nie ma możliwości swobodnie rozmawiać.

Detektyw JANDA skontaktowała się z niemieckimi detektywami, z którymi już dość długo współpracuje. Dobre kontakty w Niemczech są rezultatem wielokrotnej współpracy i z spotkań detektywów na których Detektyw JANDA bierze udział.

Przez dziwne zachowanie żony Pan Wojtek zadecydował,  aby obserwacja rozpoczęła się już na lotnisku w Niemczech, gdy tylko żona wyląduje. I właśnie ta decyzja była pierwszym kluczem w tej sprawie. Niemieccy detektywi udokumentowali, że żona wcale nie jeździ busem. Żonę Pana Wojtka z lotniska odebrał mężczyzna, starszy o około 15 lat. Ich powitanie świadczyło, że są nie tylko znajomymi. Niemieccy detektywi udokumentowali nie tylko jeden pocałunek.

Dzięki 3 dniowej obserwacji przez niemieckich detektywów ustalono, że mężczyzna z lotniska był synem osoby, którą opiekowała się żona Pana Wojtka. 

Dokumentacja zdjęciowa była nie do podważenia. Po zakończeniu obserwacji Detektyw JANDA przekazała Panu Wojtkowi pisemne sprawozdanie.

Jeśli macie Państwo podobne podejrzenia lub problemy zapraszamy do kontaktu z nami. Jesteśmy do Państwa dyspozycji 24h / dobę . Chętnie damy Państwu pewność w Waszej sprawie!

Biuro Detektyw JANDA jest Państwa Partnerem na terenie Niemiec . Korzystamy z usług międzynarodowych i niemieckich detektywów.

DETEKTYW JANDA
+ 48 795 44 77 06
biuro@detektyw-janda.pl